piątek, 15 lutego 2013

Spoczko, jest spoczko!

Witajcie!
Wróciłam od pani doktór, niedawno. Jednak nie poszłam do szkoły, ponieważ czwarta lekcja się zaczęła i nie było sensu.
Pani oglądała moje wyniki badań pobierania krwi. Była zaskoczona i wypowiedziała "Łohohoh" ^_^ Badała mój puls i szyję. Wypisała jedno małe lekarstwo i dała skierowanie do szpitala w Toruniu na badanie. No i od jutra muszę brać lekarstwo. Najlepsze jest to, że muszę brać na pusty żołądek pół godziny przed śniadaniem. Czyli wcześniejsze wstawanie zawita...


Ale jestem zadowolona. Pani była miła, a moja mama też jest chora na niedoczynność tarczycy i wiele wie. Będzie dobrze! :D

Dzisiaj prawdopodobnie asteroida przeleci rekordowo blisko Ziemi. Już są relacje, że meteor przeleciał nad Rosją, rozpadł się i fragmenty spadły. Ucierpiały 6 miast. Po wybuchu i fali uderzenia meteoru ucierpiało mnóstwo budynków i ok. 500 ludzi zostało rannych, w tym dzieci. Nawet fabryka cynku prawie się zawaliła. Kto wie, czy później pojawią się kolejne meteory.

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/swiat,27/meteor-wybuchl-rano-nad-uralem-moze-spasc-ich-dzisiaj-wiecej,76530,1,0.html
Miejmy nadzieję, że nie będzie najgorszego scenariuszu :)

Czytam Kamienie na szaniec - zostało zaledwie 50 stron! Lektura tak na prawdę miała być na dziś :D Tak blisko, a nie doczytałam się, cholerka! :P

Wracam do gry w Minecrafta. Z moim bratem założyliśmy sobie serwer. Mapa jest bardzo ciekawa. Jesteśmy w powietrzu, na dole jest przepaść. Spawmujemy się tylko na jednym klocku z skrzynią! Było ryzykownie, w każdej chwili można było spaść. A jak spadniemy z ważnym surowcem / materiałem - to po nas :)

Gram też w LoLa, ale na serwerze testowym PBE. Gram sama, bo z obcymi nie lubię. Okropnie mi się robi, gdy patrzę na durne wyzwiska noobów -.-  Opanowałam niedawno Ahri, Branda i na botów zdobyłam aż 50 killów :P

Jeśli chodzi o kuchnię, niestety, powiedzmy jest przerwa. Nie mam chęci i pomysłów.

Jazdę konną kontynuuję za tydzień lub dwa. Wolę żeby cieplej się zrobiło i żeby nie było śniegu. Słońce byłoby mile widziane :)

Wracam do ekipy Rivendare WoWa i będziemy kontynuować działalność polskiego serwera WoTLK-a. Nowy serwer, ekipa trochę się zmieni. Tylko ja na początek nie będę mieć wiele czasu. Przynajmniej do kwietnia, po egzaminach gimnazjalnych. Mogę się poświęcić na pilnowanie graczy od 15 do 20.30 :) Po 21 już leżę w łóżku i zasypiam. Teraz wcześniej będę chodzić spać, bo już muszę zacząć się przyzwyczaić do wstawania o 6 rano. Po pierwsze muszę brać lekarstwo pół godziny przed śniadaniem. Po drugie jak się zacznie liceum, to będę musiała lecieć na autobus na 7 rano.  Po trzecie, żeby się wyspać, ja śpię od 8 do 10 godzin.

Strona z mangą Naruto po polsku wciąż nie działa. Robi się nieciekawie.
Na manga-lib jest nowy chapter 526 Bleacha przetłumaczony na polski - zabieram się za czytanie! =]

Na zakończenie wrzucę japońską piosenkę ^_^


To wszystko, do zobaczenia!

czwartek, 14 lutego 2013

300 odcinków Naruto, omedetou!

Ohayo gozaimasu przyjaciele,
w razie co, omedetou to znaczy najlepszego, a tak na prawdę na nasz to gratulacje.
Dziś wyszedł na polskiej stronie (kreskóweczki.pl) wyszedł trzy-setny odcinek. Kolejna stówa wbita :)
Nie ma co ukryć, trzeba pogratulować - uczcić to! Tak robią niektórzy fani.


Powiem szczerze nowy, dzisiejszy odcinek był bardzo ciekawy, a szczególnie bardzo mi się podobały sceny z Drugim Mizukage, który wyjaśniał shinobi'm jakie ma słabości i jak należy jego pokonać. Niestety shinobi armii Gaary nic nie zdołali coś zrobić. Naprawdę śmiechu było! I te określanie wyglądu Mizukage ^_^
O plecach Tsuchikage też nie można zapomnieć. Ah, ile można mieć problemów z bólem pleców akurat podczas wojnie!
Naruto oczywiście był w tym odcinku ale tylko na chwilkę. Przerobił ponownie Rasengan i powstał Międzyplanetarny Rasengan ^^
Skoro jest mowa o technikach, to rzeczywiście ma ich mało. Klony, Rasengany, Rasenshurikeny i parę taijutsu, no może Bijuudama, ale to w formie Lisa.


Nie jest w tym chociaż trochę prawdy? ;D
Z drugiej strony, teraz trwa wojna, więc już nie ma czasu na naukę nowych technik. Rasengan nawet jest dobry, ma dużą siłę rażenia, a za pomocą chakry Lisa może ją przerobić, powiększać, wzmocnić.
Oraz Rasenshuriken, mocna technika Rasenganu połączonego z Żywiołem Wiatru. Tą techniką właśnie za tydzień zaatakuje ożywionego Raikage.

Ale generalnie odcinki od 298 są lepsze, ciekawsze. Więcej akcji i ciekawe walki ożywionych Kage. Ale jak ja czytam mangę, to wiem co się zdarzy później.  Gwarantuję wam, że opadną wam szczęki :) Wiele rzeczy się wydarzy i to jakie!

Przeczytałam już nowy chapter 620 po angielsku i szczerze powiem spodobał mi się ten chapter. Trochę przerwy od wojny i ktoś inni się pojawiają :) Czekam na polską wersję ze strony UkrytaWioska.com, ale dziś są jakieś problemy ze stroną.

*

Teraz coś poza anime. Dzisiaj oglądałam wiadomości Fakty na TVN-ie. Była tam wspaniała wiadomość :D
Policjanci polowali na... świnkę Blondynkę!



Oglądałam to z rodzicami i się śmialiśmy jak nic :P Postawić normalnie browar dla kamerzysty!

Jutro jadę do lekarza na badanie tarczycy. Nie wiem czy pójdę jeszcze do szkoły. Na dziewiątą do pani doktór i badanie na pewno trochę potrwa. Oraz szybciutko na zakupy i wracamy. Mama do pracy, a ja nie wiem czy iść :P W końcu mam tylko sześć godzin, z czego dwie ostatnie godziny mogę spoko opuścić (chemia i technika - bo z tych przedmiotów jestem mocno do przodu). Więc ze 3-4 lekcje zlecą. Zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządeczku. Tylko badania, potem brać różne dawki przez kilka miesięcy, żeby potem ustalić jaką mam dawkę brać. Później co 3 miesiące chodzić na pobieranie krwi i tyle. Choć mam wrażenie, że kiedyś w końcu mnie zabiją z tymi zastrzykami. (fobie wymienione poniżej :P )

Czytam wciąż lekturę Kamienie na szaniec, ale jakoś nie mogę jej skończyć. Obym skończyła!
Na dobranoc, wstawiam jeden obrazek :)

Bo Hatake Kakashi to Strach na Wróble na Polu :P (tłumaczenie)

Oyasumi nasai! Do następnego razu! =]

niedziela, 3 lutego 2013

Istoty Chaosu!

"Ethan myślał, że zdążył się już przyzwyczaić do strasznych i niemożliwych rzeczy, które od czasu, kiedy poznał Lenę, działy się w Gatlin. Ale kiedy razem z Leną wrócili do domu, okazało się, że słowa “straszny” i “niemożliwy” nabrały nowego znaczenia. Szarańcza, niespotykane upały i gwałtowne burze zaczęły nawiedzać Gatlin… Wszytko wskazywało na to, że powodem tych nieszczęść jest Lena, która nie potrafi zapanować nad swoimi mocami. Czas płynął i tylko jedno było pewne… miasteczko przestanie istnieć, jeśli straszliwe moce kłębiące się nad nim nie zostaną ujarzmione, a to wymaga wielkiej ofiary."
Książka jest rewelacyjna. Tym razem nie było happy endu, ale mam wrażenie, że ten tom przebija dwóch pozostałych. Czytałam tą książkę prawie bez przerwy. Jest bardzo dobrze napisana książka, trzyma w napięciu, porywa serce. Za każdym razem jest tajemnica, zagadka i są kłopoty. Ethan jako przewodnik, musiał wiele przejść, by znaleźć odpowiedź, znaleźć wyjście i nie doprowadzić Gatlin do upadku. Moce Obdarzonych wymykają się spod kontroli. Trzeba było coś zdziałać, zanim świat upadnie.
Chyba muszę strasznie bardzo podziękować mojemu bratu, który dostarczył tą książkę dla mnie. Naprawdę, gorąco polecam tą serię. Jest oryginalna, ma ciekawe opisy przyrody. To coś nowego.


Mamy już 3 tomy. Czekam niecierpliwie na ostatni. Już okładka mi się podoba. Na początku wiedziałam, że będzie zielony tytuł ^_^. Redemption to zbawienie, umorzenie, odkupienie. Jestem ciekawa, jak w Polsce tytuł będzie nazywał - Istoty Zbawienia? Być może, zobaczymy. Nie wiem jak tam prace nad tłumaczeniem 4 tomu, ale słyszałam, że wychodzi drugie wydanie "Piękne Istoty" - do filmu. Premiera filmu w Polsce będzie 13 lutego, w środę. To już 10 dni, nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że nie zepsuli tego filmu.

*

Pracuję dalej nad moim małym projektem - Przygody Midori Nazo: W pogoni za Księżycem. Moja książeczka będzie opowiadała o przygodach Midori i jej zawodzie ninja. Bardzo interesuję się kulturą Japonii, ninja i samurajami, więc pomyślałam, że sobie coś takiego wyczaruję. Oraz satysfakcjonują mnie smoki, więc też będą :) Te smoki będą przedstawicielami pięciu żywiołów: woda, ogień, błyskawica, ziemia i wiatr. Świat Ninja będzie podzielony na trzy kontynenty z oceanem na środku. Leśna Kraina, Piaszczysta Kraina i Sekretny Ląd. Możliwe, że te nazwy jeszcze ulegną zmianie. Będą aż 6 Wiosek. 3 w Leśnej Krainie i 3 w Piaszczystej Krainie. Ninja będą spełniać misje, walczyć z bandziorami oraz przede wszystkim badać tajemnice świata. Będą też konflikty, wojny. Midori odkrywa później jedną ciekawą tajemnicę i będzie chciała dążyć do odkrycia następnych. Ciekawe, czy pójdzie dość daleko? Więcej nie zdradzę, bo jeszcze pracuję i wiele rzeczy może się zmienić ^_^ Powiem, że to rzeczywiście bardzo ciężka praca. Praca z książkami, że słownikiem japońskiego i czytanie artykułów o ninja i samurajów. Oraz postacie muszą mieć imiona! To też jest trudne =]
Miejmy nadzieję, że kiedyś skończę te małe dzieło.

Dziś wstałam bardzo ożywiona i szczęśliwa. Brałam poranny prysznic, słońce pięknie świeciło. Od razu poczułam się przyjemnie jakby była wiosna, moja ulubiona pora roku. Zrobiłam sobie na deserek kogel-mogel. Był pyszny, ale mega słodki! Musiałam jeść powoli :D
Zaczynam teraz czytać lekturę Kamienie na szaniec. Nauczycielka mnie zabije, jak nie przeczytam.

Poszukałam ostatnio piosenek japońskich. Szczerze przyznam, że ciężko je znaleźć, jak się nie zna zespołów. Ale znalazłam przypadkowo jedną piosenkę, która bardzo mi się spodobała.


Noo... to naradzie tyle. Sayonara! :)